dzień 1 - Gubałówka na pieszo w dwie strony + Wielka Krokiew i zabudowa Zakopanego
ciężko!
było warto
angielskojęzycznym turystom dziękujemy za zdjęcie
"chcę do domu" - zgubiliśmy się ale Krokiew zdobyta
dzień 2 - Morskie Oko, w planach była Dolina Pięciu Stawów ale... KOLANO!
jak widać Orange ma zasięg nad morskim okiem.
dzień 3 - Dolina Kościeliska, Jaskinia, Krzeptówki
jakby ktoś jeszcze nie zauważył to w jaskini Mroźnej jestem
;>
taka malutka
na łonie natury ;D
cel osiągnięty - można zjeść
siedzimy! (ps. Giewont w tle)
dzień 4 - cele: kolejką na Kasprowy, potem do Giewontu i wracamy Doliną Strążyska
zdobywcy szczytów - Kasprowy
ja już nie mogę!
realia Giewontowe - 1,5 h w kolejce na szczyt!
zapał powrócił na myśl o obiedzie
w kierunku doliny strążyska - czarany szlak to też szlak!
dzień 5 - Krupówki, Gubałówka -pamiątki i odpoczynek.
ostatnie spojrzenia
razi
lody!
:)
po prostu I LOVE ZAKOPANE!
dziś Nirvana - "Smells like teen spirit"